Sierpień jest dla mnie totalnie antyzakupowym miesiącem, nie byłam ani razu w drogerii czy centrum. Jedyny mały zakup jaki poczyniłam to uzupełnienie braków, czyli zakupy internetowe.
Kupiłam Seche Vite -mój Essi good to go jest na wykończeniu i niestety nie jest wg mnie tak dobry jak tańszy Seche (recenzja), ale o tym napiszę Wam niedługo w recenzji. W każdym razie zamówiłam duże opakowanie - 14 ml (cena 20.99 zł) i mniejsze 3,6 ml (cena 7.99 zł) z myślą przelewania żeby nie zgęstniał za szybko, zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.
Zawsze robiąc zakupy sprawdzam co dany sprzedawca ma jeszcze w ofercie i tak się dobrze złożyło, że allegrowicz od którego kupowałam miał również rolki z woskiem do depilacji wraz z plastrami, a ponieważ moja rolka po około 3 latach używania sięgnęła dna czas wymienić, cena rolki i plastrów - 4.70 zł.
Dużym plusem takich zakupów jest cena wysyłki za wszystko zapłaciłam 7.90 zł priorytet, szybko, wygodnie i tanio:)
Za jakiś czas opublikuje post odnośnie depilacji i recenzji Essie good to go i napiszę dlaczego nie uważam go za taki hit.
Pozdrawiam
M.
małe zakupy a cieszą :)
OdpowiedzUsuńTaniutki ten Seche Vite ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też za chwilkę notka zakupowa :)