Strona główna Wishlista Recenzje

sobota, 17 sierpnia 2013

Lakiery do paznokci - aktualizacja

Rok temu, w tym poście (klik) chwaliłam się moim 'zbiorem lakierowym' i wzornikami na paznokcie. Od tego czasu wielu lakierów się pozbyłam i zmieniłam także wzorniki, ponieważ poprzednie nie wytrzymały próby czasu tj, testu zmywacza do paznokci i zaczęły odpadać.





Kupiłam nowy wzornik, bardziej solidny ( za 3,50 zł!). Po nałożeniu wszystkich moich lakierów prezentuje się w ten sposób:


Jak widać lakierów nie ma dużo, tak naprawdę jest ich coraz mniej, i to są kolory w których ja czuję się najlepiej.



Przedstawię Wam pokrótce moją małą gromadkę.
Zacznijmy od najjaśniejszych kolorów, czyli tych których na wzorniku nie widać z przyczyn oczywistych. Ja na takie lakiery mówię klasyki, wyglądają dobrze na paznokciach przy każdym stroju, na każdej okazji i na każdych paznokciach. Mowa tu o lakierze z INGLOTA nr 50 oraz WIBO seria do frencha nr 02. Bardzo lubię te odcienie i przy dwóch warstwach prezentują się wyśmienicie.



Zajrzyjmy do kolorów, czyli
-lakier z GOLDEN ROSE 307 (klik) <- [zobacz jak wygląda na paznokciach]
- Essie, Hip -anema, (klik)
- Wibo, nr 309
- Rimmel, Pro - Coral Romance, nr 317 
- GOLDEN ROSE, nr 336 - klasyk po prostu 
- Rimmel, Pro - Hot Gossip, nr 325 



Teraz kolory ciemniejsze :
- Astor, nr 355 

I to są wszystkie kolorowe lakiery jakie posiadam. Uważam, że mam słuszną ilość i tak za dużo. W każdym razie pokażę Wam na koniec jeszcze czym maluję paznokcie zanim użyję kolorowego lakieru. Mowa tu o dwóch produktach, które używam na zmianę - Nail Tek Foundation II (nadal bardzo go lubię, chetnie do niego wracam), kolejnym base coatem jest odżywka z Eveline 8w1.

Do wykończenia manicure używam przyspieszaczy, czyli top coatów, w tym momencie mam Essie good to go, który spisuje się całkiem nieźle ( bardzo podobnie do Sesche Vite, z tym, że Essie daje mniejszy blask i chyba nieco krócej trzymają się lakiery na paznokciach).










I to tyle z aktualizacji moich lakierów. Dajcie znać jak u Was wyglądają Wasze lakierowe zbiory? Kupujecie ciągle nowe lakiery, sprzątacie w swoich zbiorach? Czy może tak jak ja korzystacie z tego co macie i raz na jakiś czas robicie przegląd w lakierach i pozbywacie się tych najmniej używanych. Chętnie poczytam.

Pozdrawiam
M.

3 komentarze:

  1. zazdroszczę takiej minimalizacji:) też bym tak chciała. moja kolekcja jest dużo za duża!

    OdpowiedzUsuń
  2. ładne kolorki :) zastanawiam sie właśnie nad takimi wzornikami, bo choć moja mała kolekcja liczy 45 sztuk to czasami nie moge sie zdecydować na kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny zbiór czerwieni:))

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, sprawia mi on ogromną radość :)