Dziś pokażę Wam moje kwietniowe zakupy - ostatnio nie testuje nowości raczej możecie zobaczyć w moich zakupach produkty do których powracam, czyli po prostu uzupełniam braki w mojej kosmetyczce :))
2. Lakier do paznokci INGLOT - nr 986. Odcień zieleni ze złotymi drobinkami. Pięknie wygląda na paznokciach- z pewnością Wam pokażę. Cena 20 zł.
3. Nivea - tonik oczyszczający ( w poście o denku pokazałam Wam poprzednika). Ten nie jest tak fajny, ale zużyje. Cena ok 13 zł.
4. Szampon do włosów TIMOTEI głęboki brąz z henną - uwielbiam, moje must! Zauważyłam, że na opakowaniu pojawił się napis 0% parabenów - łał :)) . 400 ml/ 6.99 zł Natura
5. Eveline serum ANTYCELLUIT - intensywnie wyszczuplające i ujędrniające. Recenzja TU. Cena ok 16 zł / Natura.
6. Soraya - peeling morelowy do twarzy antybakteryjny. Cena ok 13 zł / 150 ml. Jego poprzednik ( morelowy z St. Ives) jest już na dnie i zapewne pojawi się w denku maja. Uwielbiałam go, niestety został zastąpiony przez Soraya i mam nadzieję,że nic się nie zmieniło w formule tego kosmetyku. No ale zobaczymy.
7. Lirene - brązujący balsam do ciała z kawą. Uwielbiam go! Polecany przez Paulinę z YT. Używam go od zeszłego roku, poprzednie opakowanie mam na dnie, więc dokupiłam kolejne. Cena ok 13 zł.
8. Nivea - dwa antypespiranty. Damski i męski w większym formacie. Kupione na promocji za 6.99 zł / 200 ml / Natura.
9. Nivea - free time, kremowy żel pod prysznic zapach karamboli i aloesu. 500 ml / 6.99 zł.
10. Bielenda - produkty do depilacji, kremy. Ceny niestety nie pamiętam:(.
11. Dwa zmywacze z Sensique - 0.99 zł / sztuka. Natura
12. Essence nail art express dry drops - płyn, który ma przyspieszać wyszuszanie lakieru do paznokci, no zobaczymy co to cudeńko potrafi. Pierwszy raz będę stosowała taki produkt. Cena 7.99 zł / 8 ml/ Natura.
13. I coś z niekosmetycznych rzeczy - byłam ostatnio w Textil market i znalazłam wspaniałą kosmetyczkę! Turkusowa z świetnymi przegródkami , jestem nią badzo zauroczona w szalonej cenie 13.99 zł. Wykonana jest bardzo porządnie i dość pakowna. Szczerze, nie wygląda mi na kosmetyczkę i do torebki jest zdecydowanie na duża, nie noszę ze sobą aż tylu kosmetyków, wiec zastanawiam się czy nie wyglądałaby fajnie jako kopertówka:))
A jakie Wy kosmetyki kupiłyście? Używacie coś z moich zakupów?
Pozdrawiam
M.
ja się zastanawiam nad tym balsamem brązującym Lirene: efekt jest naturalny? bo boję się wszelkich odcieni żółci itd... poza tym powiedz mi jeszcze jak jest z utrzymywaniem tego efektu? nie zmywa się po kąpieli?
OdpowiedzUsuńRównież używam tego samoopalacza, dlatego pozwolę sobie odpowiedzieć Ci na Twoje pytania :) Efekt jest dość naturalny, choć według mnie nic nie jest w stanie nadać takiego koloru jak robi to słońce :) Ale na pewno nie są to odcienie zółci, tylko brązu. Na moim ciele utrzymuje się kilka dni, ale tylko jeśli nie używam ostrej gąbki czy peelingu. Jak dla mnie trochę zbyt intensywny zapach kawy, który na początku neutralizuje smród samoopalacza, jednak po jakimś czasie ta nieprzyjemna woń i tak się ulatnia. Konsystencja jest rzadka, lejąca. Co kto lubi ;)
UsuńTIMOTEI głęboki brąz z henną,używam jako dziecko,jak miałam naturalny kolor włosów.Pamiętam ślicznie pachnie :)
OdpowiedzUsuńJa miałam ten antyperspirant z garniera i byłam bardzo zadowolona ;) Teraz zaczęłam używać tego w kulce ;)
OdpowiedzUsuńZmywacz muszę sobie kupić - jakie taaniutkie ;o
gdzie mają taką promocję żelu pod prysznic Nivea?:))
OdpowiedzUsuńmam ten balsam z Lirene ;) nawet niezly ;)
OdpowiedzUsuńŁadne zakupy ;)
OdpowiedzUsuńSerum z Eveline bardzo lubię, też kupowałam antyperspiranty z Nivea w Naturze ale za 9.99 ..
świetne zakupy, dobry wybór, eveline serum, dezodorant garnier
OdpowiedzUsuńHej, oTAGowałam Cię w 11 Questions, zapraszam do zabawy. :* :)
OdpowiedzUsuńmodanablogi.blogspot.com
dziękuję za odpowiedź;)
OdpowiedzUsuńnie widziałam tego Liren balsamu , a szukam właśnie czegoś brązującego dla siebie :)
OdpowiedzUsuńno i muszę powiedzieć, że bardzo udane zakupy. sama bym większość przygarnęła :)