Strona główna Wishlista Recenzje

sobota, 22 września 2012

*WŁOSY - aktualizacja + tydzień z pielęgnacji*

Dawno nie było postu z aktualizacją włosów. Ostatni post możecie znaleźć TU.   Ostatnia aktualizacja pochodziła z marca tego roku.

Od tego czasu trochę się pozmieniało. Odwiedziłam fryzjera - w celu wycieniowania włosów- co było koniecznie przed latem, włosy stały się zbyt ciężkie i byłaby to dla mnie po prostu męka, w dodatku zdecydowałam się na grzywkę i trochę zmiany w wyglądzie było wskazane.

Generalnie w pielęgnacji niewiele się zmieniło, jeśli chodzi o szampony, czy oleje. Dalej jestem wierna Timotei 'Głęboki brąz', Alterra (rożne wersje, obecnie kawa z biotyną), nowością jest żel do higieny intymnej Facelle (recenzja) - służy mi do zmywania olejów i sprawdza się świetnie do tego celu.




Oleje - stosuję raz lub dwa razy w tygodniu. Obecnie posiadam Vatikę kokosową oraz Alterre papaja i migdał, używam zamiennie.


Odżywki do spłukiwania: 
-Kallos Late - mleczna maska z proteinami (recenzja), bardzo ją polubiłam,używam raz w tygodniu na długość włosów, broń boże nie przy skórze!



- Isana z olejkiem z bobasu - kupiłam w kwietniu, jej i oczywiście jak teraz zabrałam się za solidne używanie i zauważyłam efekty - nawilżenia, błysku i gładkości to ją wycofują. Jestem zawiedziona, ale mam nadzieję, że dorwę jeszcze chociaż jedno opakowanie.

- Alterra - odżywki (morela i pszenica) - wiele opakowań już zużyłam, jestem bardzo zadowolona z jej działania.

- Alterra (granat i aloes) maska do włosów, również świetnie nawilża włosy:)

- Biovax - maski do włosów (moje ulubione do włosów ciemnych i z proteinami) obecnie nie posiadam żadnej, jak będę w SF muszę koniecznie kupić kolejne opakowanie.

Odżywki bez spłukiwania:
Mało takich posiadam i rzadko używam.
-Ziaja intensywnie odbudowująca - całkiem niezła.
-Gliss Kur spray, moje 3 opakowanie, ładnie się włosy po niej rozczesują, chociaż ja nie mam takich problemów.

Teraz trochę zdjęć :)
Włosy z kwietnia 2012


Włosy przed fryzjerem - 15.06.2012


efekt po - dość mocno wycieniowane - ale na długości nie wiele zdecydowałam się ściąć.

22.07.2012 - zdjęcie robione na jeszcze mokrych włosach






16.08.2012

16.09.2012





Jeżeli chodzi o farbowanie to kompletnie nic nie robiłam. Jedyne co to ombre ( o którym pisałam Wam TU).


A teraz przykładowy tydzień z pielęgnacji:
13.09.
- olej Alterra papaja i migdał (cała noc)
-szampon Facelle do zmycia
-olej kokosowy z Biochemii Urody na końcówki

15.09
-olej Alterra papaja i migdał (cała noc)
-szampon Facelle
-maska z siemienia lnianego (ok. 40 min), zmyłam letnia wodą
- olejek kokosowy z Biochemii Urody na końcówki

19.09
-szampon Timotei "Głęboki brąz"
-odżywka Kallos Late + Isana z olejkiem z bobassu
-odżywka b/s Ziaja - intensywna odbudowa
-  olejek kokosowy z Biochemii Urody na końcówki 

21.09
-szampon Alterra morela i pszenica
-maska do włosów Alterra aloes i granat (ok 40 min)
-  olejek kokosowy z Biochemii Urody na końcówki 

Na pewno chcę spróbować płukanki malinowej do włosów :) i może zdecyduje się wykonać laminowanie żelatyną o którym było ostatnio bardzo głośno.

Póki co pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego weekendu.

M.




19 komentarzy:

  1. fajne masz grube włosy, ja chyba też muszę odwiedzić fryzjera, bo mam cienkie i niby proste to jakieś przyklapnięte;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) ja nie przepadam za fryzjerem ale raz na rok można. Jednak bardziej ufam mojej mamie:)

      Usuń
  2. Alez długie włosy :O :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale długie, kiedy ja osiągnę taką długość :(

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo gęste włosy, zazdroszczę :) ja dążę do efektu przed cieniowaniem

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje włosy przypominają moje :D Tyle że ja ostatnio ścięłam, a miałam niemalże identyczną długość i też tyle wycieniowane, ale że lubię się różnie czesać, to postanowiłam ściąć wszystko co wycieniowane i teraz zapuszczam już równe :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to życzę cierpliwości i wytrwałości :)

      Usuń
  6. Jakie masz długie włosy ja bym nie mogła mieć,aż takich długich ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne włosy, jestem pod wielkim wrażeniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz prześliczne włosy! Zazdroszczę i długości i grubości! Ja ostatnio zdecydowałam się właśnie na żel Facelle i dziś pójdzie w ruch :-) Ciekawa jestem jak się spisze do mycia głowy.

    OdpowiedzUsuń
  9. płyn facelle bardzo polubiłam, dobrze myje i nie podrażnia skalpu. Włosy masz bardzo ładne, dla mnie jednak trochę za długie, ale to kwestia indywidualna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. o ja! Moje marzenie, aby mieć takie długie włosy!

    OdpowiedzUsuń
  11. aleeeeeeeeeeeee długie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Zazdroszczę słońca, u mnie zimno i wietrznie :(

    OdpowiedzUsuń
  13. śliczne włosy, ale ten ogon to mogłaś jednak ściąć, bo nie wygląda on za ładnie przy tak mocno wycieniowanych włosach.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, sprawia mi on ogromną radość :)