Strona główna Wishlista Recenzje

środa, 28 sierpnia 2013

moja depilacja - jak to wygląda?

Jak do tej pory taki post jeszcze nie powstał. Powód ? Raczej nie mam nic odkrywczego do napisania w tym temacie, ale postanowiłam, że napiszę Wam jakimi urządzeniami/ produktami sobie pomagam w tym temacie. 

Zaczniemy od podstaw - nogi i pachy - u mnie tradycyjnie do tego celu służy maszynka, najlepiej sprawdzają się u mnie te z Gillette - męskie, z trzema ostrzami, ale następnych muszę poszukać z pięcioma, pewnie sprawdzą się jeszcze lepiej. W ogóle nie wiem dlaczego, ale męskie maszynki sprawdzają się znacznie lepiej niż te przeznaczone dla pań.




Ręce i twarz - wosk lub krem do depilacji.

Kiedyś na wosk twarzy chodziłam do kosmetyczki. Kosztowało mnie to 10 zł, pamiętam że przeliczyłam to i stwierdziłam, ze lepiej zainwestować we własny sprzęt i tak też ponad 3 lata temu zakupiłam podgrzewacz do wosku - wosk wykonuje kiedy chce, i nikomu za to nie płacę :)) Oszczędzam na czasie i pieniążkach.


Mam duży problem z doczyszczeniem podgrzewacza... próbowałam już oliwką i efekty marne... niestety..


Depilacje rąk jak do tej pory robiłam kremem do depilacji - najlepszy w tej dziedzinie u mnie Veet. 10-12 minut raz na 3 tygodnie i po kłopocie.Obecnie mam krem z Bielendy, również radzi sobie.  Ale ostatnio zaszalałam i pokonałam swój paniczny strach przed bólem i wykonałam woskowanie na ciepło - efekty? Całkiem niezłe, bolało chwilę, ale trwało znaczne krócej niż chodzenie z kremem na rękach. Zobaczę jak długo będę wyrastać nowe włoski i wtedy ocenie skuteczność tej metody u mnie.





Jeśli chodzi o depilator - moja mama jest ogromną fanką, tylko w ten sposób się pozbywa zbędnego owłosienia. Ja natomiast kiedyś próbowałam i nic z tego nie wyszło, ból jest dla mnie tak ogromny, że niestety nie daję rady.

Nigdy natomiast nie próbowałam pasty cukrowej, korci mnie i może w przyszłości spróbuję, kto wie :))

A jakie są Wasze najlepsze sposoby na walkę z owłosieniem? 

Buziaki

M.

9 komentarzy:

  1. ja też wole męskie maszynki, damskie się nie sprawdzają u mnie a wręcz chyba jestem na nie uczulona, bo zawsze sobie coś nimi zzrobie ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wg mnie damskie bardzo szybko się tępią

      Usuń
  2. Maszynki też kupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy18:01

    Miałam właśnie niedługo napisać posta o moich ukochanych maszynkach :)
    Postaram się napisać..

    OdpowiedzUsuń
  4. blondi11:44

    Nie wiem dlaczego ale od wielu osób juz słyszałam ze wolą męskie maszynki :P pasta cukrowa tez mnie korci zeby spróbowac ale to tak bardziej z ciekawosci bo teraz nie mam żadnych problemów z depilacją. W sumie to nie wiem czy chce ryzykowac że jakieś mi sie pojawią :] U mnie super sprawdza się depilator. Naprawdę jestem z niego bardzo zadowolona, pewnie też dlatego ze wczesniej używałam codziennie maszynki a teraz musze o tym pamietac średnio raz na 3 tygodnie ;) Jak ktoś by szukał jakiegoś dobrego to polecam te wet&dry z philipsa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wg mnie męskie są dłużej ostre i lepiej sobie radzą z usuwaniem włosków. Zazdroszczę używania depilatora, ja próbowałam i ból jest dla mnie za duży, ale może skuszę się za jakiś czas.

      Usuń
  5. męskie są o niebo lepsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. też zastanawiam się nad kupnem takiego podgrzewacza

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, sprawia mi on ogromną radość :)