Witam Was w grudniowy wieczór czas na ulubieńców poprzedniego miesiąca. Nie mam dużo kosmetyków raptem trzy ale jak najbardziej godne polecenia - zaczynamy.
Chłodniejsze dni oznaczają problemy z ustami, z pomocą przyszła mi pomadka z Nivea Vitamin Shake - genialna, piękny zapach, delikatnie wygląda na ustach i dość ładnie nawilża. Ja posiłkuje się nią, gdy jestem na zewnątrz- mam ją zawsze w kieszeni płaszcza i sprawdza się świetnie. Polecam.
Kolejnym ulubieńcem będzie coś z kolorówki- czyli cień z Inglota w nr 402 , piękny perłowy cień, który nadaje się zarówno na całą powiekę jak i do rozblendowania innych cieni. Uwielbiam i lądował na mojej powiece niemalże codziennie w listopadzie.
Ostatni ulubiony kosmetyk to puder bambusowy od Paese - nie bieli twarzy, fantastycznie i na długo matuje. Sprawdza się u mnie bardzo dobrze. Co prawda puszek dołączony do oryginalnego opakowania dawno już jest w śmieciach, ale mój nieśmiertelny puszek z Vichy umożliwia mi łatwą i przede wszystkim szybką aplikację.
To na tyle ulubieńców w minionym miesiącu. Koniecznie podzielcie się swoimi perełkami listopada.
Pozdrawiam
M.
Mam ten cień z Inglota, piękny jest :-)
OdpowiedzUsuńTa wersja pomadki z Nivei jest dla mnie za słaba na obecną porę roku. Bardzo ją lubię używać wiosną i latem :)
OdpowiedzUsuńvitamin shake lubiłam ją
OdpowiedzUsuńThank you for an additional good article. Exactly where else could anybody get that type of details in these a perfect way of writing? I have a presentation next week, and Im to the look for this kind of information.
OdpowiedzUsuńEcoFlex review
Healthy Cleanse Reviews
Pudry,podkłady i wszystko co PAESE :D jest genialne
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten puder.
OdpowiedzUsuńtak te pudry są świetne
OdpowiedzUsuńA mnie ciekawi pomadka z Nivea Vitamin Shake ^^ Niestety nie widziałam jej u mnie ;( A szkoda ;(
OdpowiedzUsuń