Jak wiecie uwielbiam lakiery z Rimmela. Za co je lubię?
- za formę aplikacji - pędzelki są idealne dla mojej szerokiej płytki paznokcia
- spokojnie do pełnego krycia wystarczy jedna warstwa
- są wydajne, nie zasychają za szybko
- mam możliwość kupowania je taniej niż w drogeriach
- utrzymują się na moich paznokciach 4 dni
Kolor który dziś chce Wam zaprezentować jest jak dla mnie nietypowy - soczysty niebieski, obok którego nie można przejść obojętnie. Piękny odcień. Lakier pochodzi z serii 60 sek. Rzeczywiści wysycha szybko, ale nie przesadzajmy minuta to za mało, do 5 minut i mamy suche pazurki.
Fajny, letni kolorek niewątpliwie ożywa cały wygląd. Efekty same oceńcie.
Co sądzicie?
M.
bardzo ładny, taki smerfastyczny ;)
OdpowiedzUsuńraczej nie dla mnie. :P
OdpowiedzUsuńładnie wygląda, ale ja nie potrafię zaakceptować niebieskiego lakieru na swoich paznokciach. Nie wiem dlaczego:P
OdpowiedzUsuńMoże też się skuszę
OdpowiedzUsuńMam go i jest moim ulubieńcem :) Ale... po zmyciu zostają niebieskie paznokcie, tzn lakier wżera się w płytkę i skórę jak sobie gdzieś wacikiem dotkniemy, nawet aceton i cytryna nie podołały :D
OdpowiedzUsuńFajny kolorek :)
OdpowiedzUsuń