Strona główna Wishlista Recenzje

wtorek, 5 czerwca 2012

moje kosmetyki na lato

Dzisiaj dziewczyny post dotyczący kosmetyków na lato. Nie będzie ich dużo, bo latem ograniczam wszystko do minimum.





Uwielbiam używać w czasie letnim balsamów rozświetlających - z zeszłego roku zostały mi dwa. Jeden to 4 pory roku - bardzo ładne delikatne drobiny, ale dość wolno się wchłania, co niestety mi bardzo przeszkadza, ale zużyję. Drugi, który mam już ładnych parę lat to z Avonu (nie widziałam go w katalogu już), szybko się wchłania, delikatne drobinki, nic nachalnego. Wspaniały jest po prostu.





Wiosną używam balsamu brązującego z Lirene. Mój faworyt pod tym względem. Używam od zeszłego roku i nie zamienię na nic innego. Bardzo Wam polecam.



Dalej filtry. Ja spędzam sporo czasu na dworze podczas lata. Dlatego właśnie ochrona jest bardzo ważna w moim przypadku. W zeszłym roku pisałam o filtrach (TU). W tym roku dokupiłam kolejne,a mianowicie Ziaja i Eveline. Bardzo lubię je, tanie i dobrze się spisują.





Czasami używam olejku, by nawilżyć moje ciało. Tu reszta jakiegoś z zeszłego roku.


Do twarzy natomiast używam czegoś mocniejszego - czyli Iwostin krem z filtrem 50+ (recenzja TU). Gorąco polecam. Na usta Nivea sun - reszta z zeszłego roku.





Po opalaniu czas na kąpiel. Moim faworytem na okres lata jest Ziaja - mydło pod prysznic o zapachu pomarańczowym! Uwielbiam i ubóstwiam!

Dalej nawilżenie i tu szczególnego balsamu nie mam żadnego. Lubię używać chłodzące z panthenolem, ładnie łagodzi i koi skórę.



Na stopy używam balsamu z zeszłego roku No36 - całkiem niezły.



Przejdźmy do kolorówki.

Podstawą w wakacyjnym makijażu są kosmetyki wodoodporne. Generalnie latem nie używam podkładów, pudrów, bronzerów czy róży. Pomijając wieczorne party. Natomiast na co dzień stawiam na mocne spojrzenie i tu królują maskary wodoodporne. Z zeszłego roku została mi maskara z Maybelline -( recenzja TU). Bardzo ja lubię i jeśli da radę to będzie mi służyć również w tym sezonie.
Liner sobie daruję oraz cienie. Od czasu do czasu jakiś błyszczyk.

I to wszystko. A jakie są Wasze hity na letnie dni?

Pozdrawiam

M.


7 komentarzy:

  1. Trzeba Cię pochwalić za używanie filtrów;))

    OdpowiedzUsuń
  2. filtry najważniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
  3. to prawda filtry są najważniejsze latem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja właśnie muszę sobie kupić jakiś filtr do ciała :) Z Iwostinu filtr mi się już kończy i teraz zamówiłam sobie z biodermy ciekawa jestem jak się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Balsam Lirene - mój absolutny KWC tej kategorii :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zapraszam na rozdanko :*

    OdpowiedzUsuń
  7. ja uwielbiam kolorowe mleczka dla dzieci :>

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, sprawia mi on ogromną radość :)