Kochane! Pod lutowym postem o zakupach pojawiły się prośby o recenzję kremów do rąk, które kupiłam będąc w Rossmannie. Po intensywnych testach jestem w stanie dziś przedstawić Wam moją opinię na ich temat. Zatem zapraszam serdecznie.
NAZWA KREMU | ALTERRA GRANAT i ALOES skóra bardzo sucha (nawilżająca, łagodna pielęgnacja) | ISANA INTENSYWNY KREM DO RĄK Z 5% UREA |
OPIS OD PRODUCENTA | „Każda skóra zasługuje na indywidualną pielęgnację. Krem do rąk Alterra został opracowany specjalnie do zniszczonej skóry dłoni. Połączenie substancji czynnych z oleju z pestek granatu*, ekstraktu z aloesu* i masła shea pielęgnuje zniszczone i suche dłonie z aksamitną delikatnością. Krem do rąk Alterra szybko się wchłania, nie pozostawia na skórze warstewki tłuszczu. *z kontrolowanej biologicznie uprawy Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego. „ | „ – pielęgnacja i ochrona dla bardzo suchej skóry -z zawartością cennego urea, masła shea jak również wartościowych substancji czynnych takich jak panthenol i wosk pszczeli -szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze -pH przyjazne dla skóry -przebadany dermatologicznie -przechowywać w temperaturze pokojowej” |
SKŁAD | Demineralisiertes Wasser, Sojaoel*, pflanzliches Glycerin, Weingeist*, Fettalkohol, Olivenoel*, Cellulose, Glycerinfettsaeureester, Disteloel*, Granatapfelkernoel*, Xanthan, Sheabutter*, Aloe Vera Extrakt*, Beerenwachs, Granatapfelextrakt*, Ginkoextrakt, Jojobaoel*, Sonnenblumenoel, Vitamin E, Vitamin C, Mischung aetherischer Oele *z kontrolowanej biologicznie uprawy | Aqua, glycine soja oil, glycerin, urea, sodium lactate, cetylalcohol, stearic acid, glyceryl stearate, butyrospermum parkii butter, cera alba, panthenol, carbomer, parfum, phenoxyethanol, methylparaben, ethylparaben, propylparaben, sodium hydroxide, xanthan gum, linalool, hexyl cinnamal, citronellol, geraniol, limonene. |
KONSYSTENCJA | Kremowa, ale bardziej w stronę wodnistej, lekka | Cięższa – bardziej zbita masa ( masłowa) |
OPAKOWANIE / POJEMNOŚĆ | 75 ml – plastikowa tubka | 100 ml – plastikowa tubka |
ZAPACH | Dość mocny, charakterystyczny dla kosmetyków Alterra, utrzymuje się dość długo | Wyczuwalny przy aplikacji, jednak nie utrzymuję się długo, przyjemny |
DZIAŁANIE | Ładnie nawilża, pozostawia skórę miękką, przyjemną w dotyku, jednak bardzo długo się wchłania | Nawilża wspaniale, zmiękcza skórę, wchłania się bardzo szybko |
CENA | 7.59 zł | 4.99 zł |
DOSTĘPNOŚĆ | Tylko Rossmann | Tylko Rossmann |
MOJA OCENA ** | 3/5 | 5/5 |
- z wizażu o ISANIE -> http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=33202
- z wizażu o ALTERRA/ RZE (?) -> http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=46954
PODSUMOWUJĄC:
Oba kremy są bardzo dobre, jest jednak małe ALE. U mnie lepiej sprawdza się tańszy z kremów, czyli ISANA.
Oba kremy używam po kilka razy dziennie - rano i poza domem Alterry (mam w torebce), natomiast w domu używam ISANY. Dla testów przez tydzień chodziłam z ISANĄ w torebce, a Alterry używałam w domu, by móc stwierdzić, czy czynniki poza domem mają jakikolwiek wpływ na działanie kremu.
Ale niestety czynniki zewnętrzne nie wpływają ja działanie kremów. Isana jest dla mnie lepszym, tańszym rozwiązaniem. Jest to krem zdecydowanie bardziej wydajny i co dla mnie oprócz działania jest istotne szybko się wchłania. Parę chwil po aplikacji mogę swobodnie robić inne czynność. Po Alterze mimo bardzo dobrego działania niestety nie, długopis w ręce ślizga mi się itp. czego ja po prostu nie mogę przeżyć.
Zatem jeśli mam polecić krem o bardzo dobrym działaniu, szybko się wchłaniający i tani to będzie ISANA.
ALTERRA bardzo dobry krem, ale dla ludzi mających czas by się wchłonął.
Tyle w temacie:)
Podzielacie moje zdanie, czy macie zupełnie odmienne?
Podzielacie moje zdanie, czy macie zupełnie odmienne?
Buziaki
M.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen tańszy muszę wypróbować skoro szybko się wchłania :) w wolnej chwili zapraszam do wzięcia udziału w konkursie na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńmuszę je kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńzapraszam
Miałam krem z Isany i bardzo go lubiłam :) Może tym razem sięgnę po ten z mocznikiem, jako opcję 'do torebki' :)
OdpowiedzUsuńMam krem do rąk z dove i jet strasznie kiepski.
OdpowiedzUsuńAlterry nie miałam, ale Isana z Urea to mój ponadczasowy hit, o czym już nieraz wspominałam :)
OdpowiedzUsuńfajne porównanie, nie wszystko co drogie oznacza dobre, widać tutaj to wyszło i dobrze
OdpowiedzUsuńJa jak byłam ostatnio w Rossmannie to kupiłam krem do rąk z Ziai.Ładnie pachnie,lecz niestety mam po jakimś czasi wrażenie suchych rąk ;/
OdpowiedzUsuńlubię takie posty :)
OdpowiedzUsuńmiałam chęć na ten Alterry i pewnie wyprbuje :)
obstawiałam jeszcze nie czytając posta, że wygra Alterra, ale jednak nie :)
OdpowiedzUsuńW isanie sa rakotworcze skladnieki - parabeny, a ponadto soda kaustyczna (sodium hydroxide) ktora rozpuszcza skure dajac wrazenie nawilzenia, wiec chocby nie wiem jak wspaniale to wygladalo ja dziekuje. Poza tym jak sie odklei naklejke z Alterry to sa wypisane skladniki INCI dobrze by bylo je wypisac (takie samo nazewnictwo w calej UE) zamiast wersji niemieckiej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń