Dziś pochwalę się co przygarnęłam w miesiącu marzec. Nie jest tego dużo, oczywiście najwięcej produktów dotyczy pielęgnacji, a w większości to po prostu zakupy uzupełniające braki w kosmetyczce :)
Na początek Super-phfarm
1. Masło odżywcze z wanilią z Joanny. W cenie szalonej 5 zł! za 250 ml. Idealna konsystencja + zapach! Miodzio. Nawilżenie kiepskie, ale na wieczór w ramach relaksu się sprawdza idealne.
2. L'biotika Biovax - maska do włosów ciemnych, intensywnie regenerująca. Jak wiecie bardzo je lubię i sobie chwalę. Cena 10.99 zł / 250 ml.
3. La Roche Posay - Effaclar oczyszczający żel do cery tłustej i wrażliwej. 125 ml / 15.99 zł. Mam jeszcze sporo żelu z Vichy, ale w takiej promocji żelu nie kupię, więc stwierdziłam, że zostanie na zapas.
4. Garnier antyperspirant,gładka i piękna skóra. cena 9.99 zł.
I pozostałe zakupy, czyli Rossmann, Internet:
5. Vatika - olej kokosowy, to już 3 buteleczka! Uwielbiam moje włosy po nim. (recenzja - TU). Cena 16 zł z przesyłką (allegro).
6. ISANA - spray ochronny, przed stylizacją oraz ciepłem. Ostatnio mam fazę na loki, więc postanowiłam ochronić moje włosy. Cena 8.49 zł.
7. Perfum - FM - nr 33. Już kolejny raz powracam do tego zapachu, bardzo go lubię. Cena 34 zł.
8. Masło do ciała z AVONU, PLANET SPA - zakup mojej mamy, ale chętnie wypróbuję sama. Opakowanie zabójcze zobaczymy, czy działanie również.
I to na tyle w tym miesiącu. A i jestem z siebie dumna, nie było żadnej kolorówki!
A jak u Was?
Buziaki
M.
ciekawe czy to masło jest w takiej cenie u mnie w SP. :)
OdpowiedzUsuńciekawe to masło z Joanny, bo uwielbiam wanilię :)
OdpowiedzUsuńtez ostatnio zamowilam te perfumy :>
OdpowiedzUsuńmasło mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńMam te masełko tylko o zapachu kawy :)
OdpowiedzUsuńta promocja Effaclar to w ramach nowej gazetki? czy już nieaktualne?
OdpowiedzUsuńMam całą listę odpowiedników tych zapachów z FM i choć opinie słyszałam baaardzo pozytywne, moja babska natura podpowiada 'kup, no co ci szkodzi', to jednak moja gadżeciarska dusza się buntuje i na samą myśl, że mam sobie odpuścić te piękne, oryginalne flakoniki szlag mnie trafia :P
OdpowiedzUsuńMasła z Joanny są obłędne! *.* A to z kawą... Mniam! :D
tak myślałam;) dzięki za odpowiedź;)))
OdpowiedzUsuńbardzo lubię to masełko, tylko mam wersję kawową, według mnie nawilżanie, jest całkiem ok no i ten obłędny zapach :)
OdpowiedzUsuńmasło do ciała z Joanny kocham...zużyłam 4 opakowania truskawkowe :D
OdpowiedzUsuńchce te masełko :D
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, to masełko Naturii może kiedyś przetestuję :) Poza tym, jeśli chodzi o kosmetyki termoochronne to polecam Ci bardzo mgiełkę Marion.
OdpowiedzUsuńPS: Nie wiem czy to literówka, czy nie, ale odzywa się moje małe polonistyczne "uczulenie" - mówi się "perfumy", nie "perfum" (po prostu liczba pojedyncza nie istnieje). Mam nadzieję, że nie będziesz mi miała za złe tego zwrócenia uwagi ;)
maska z biovaxu jest faktycznie fajna:)
OdpowiedzUsuńsporo :) ja już sobie spisałam tę maskę i żel i mam zamiar upolowac :)
OdpowiedzUsuńświetny blog ;) obserwuję
OdpowiedzUsuńciekawe zakupy :))
OdpowiedzUsuńWszelkie masła do ciała to jest to!!! Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć zakupów.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie.
Masło waniliowe uwielbioam ;)
OdpowiedzUsuńTa maseczkę z biovaxa mam zamiar zakupić ;)
Kulka z garniera jak dla mnioe istne cudeńko ;) i oczywiscie stały klient na mojej półce olej kokosowy z tym że ja mam w słoiczku ;)