Czas na parę słów o kosmetyku przeznaczonym do mycie okolic intymnych którego ja z powodzeniem używam do moich włosów.
Wyjątkowo delikatny żel do higieny intymnej niezwierający mydła. Opracowany specjalnie do codziennego mycia i pielęgnacji zewnętrznych obszarów strefy intymnej. Żel ten nadaje się również do delikatnego mycia całego ciała.
Żel zawiera ekstrakt z awokado i rumianku.
Bezzapachowy, nie zawiera barwników. Przyjazność dla skóry potwierdzona dermatologicznie.
Skład: Aqua, Coco Glucoside Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Xanthan Gum, Chamomilla Recutita Extract, Persea Gratissima Extract, Pentylene Glycol, Sodium Lactate, Lactic Acid, Serine, Urea, Sorbitol, Disodium Cocopolyglucoside Citrate, Sodium Chloride, Allantolin, Glyceryl Oleate, Butylene Glycol, Propylene Glycol,
Citric Acid, Ethoxydiglycol, Parfum, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dexydroacetic Acid
Cena: 6,50zł / 300ml
Żel zawiera ekstrakt z awokado i rumianku.
Bezzapachowy, nie zawiera barwników. Przyjazność dla skóry potwierdzona dermatologicznie.
Skład: Aqua, Coco Glucoside Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Xanthan Gum, Chamomilla Recutita Extract, Persea Gratissima Extract, Pentylene Glycol, Sodium Lactate, Lactic Acid, Serine, Urea, Sorbitol, Disodium Cocopolyglucoside Citrate, Sodium Chloride, Allantolin, Glyceryl Oleate, Butylene Glycol, Propylene Glycol,
Citric Acid, Ethoxydiglycol, Parfum, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dexydroacetic Acid
Cena: 6,50zł / 300ml
Parę zdań ode mnie :
Nawet się polubiłam z tym kosmetykiem. Świetnie zmywa oleje z moich włosów. Nie zawiera SLS. Co do zapachu - mi nie przeszkadza, ale też wybitnie piękny nie jest. Zdarza mu się plątać moje włosy, co bardzo rzadko mi się przytrafia. Nie podrażnia skalpu, nie powoduje swędzenia. Trochę wodnista konsystencja mi przeszkadza, bo jest mało ekonomiczny, ale cena rekompensuje wszystko.
Tyle ode mnie - polubiłam ten produkt i myślę, że nadaje się idealnie do zmywania olejów i z pewnością kupię kolejne opakowanie.
Używacie? Lubicie eksperymentować z takimi produktami?
Całusy
M.
też chcę wypróbować go do mycia włosów. :)
OdpowiedzUsuńz tym, zeby zelem do higieny intymnej myc wlosy sie nie spotkalam :D
OdpowiedzUsuńNie używałam go jeszcze, ale jak coś wykończę to z pewnością kupię.
OdpowiedzUsuńJa nie używałam jeszcze żelu do higieny intymnej w ten sposób, ale wiele o tym czytałam. Może keidyś się przekonam :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy też go polubiły:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńmam zapas Babydream, ale jeśli się skończy pewnie się skuszę:)
OdpowiedzUsuńNa pewno się na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńMuszę go w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńmam go, ale czeka w kolejce na używanie :) mam nadzieję ze się sprawdzi
OdpowiedzUsuńUżywam go ! <3 jest boski :D. Minusem u mnie jest tylko to , że moje włosy elektryzują się po nim :(
OdpowiedzUsuńA tak to same plusy : Dobrze się pieni, nie śmierdzi , wydajna cena ( dałam 5zł ) , duza butelka.
Pozdrawiam :D