Od tego czasu trochę się pozmieniało. Odwiedziłam fryzjera - w celu wycieniowania włosów- co było koniecznie przed latem, włosy stały się zbyt ciężkie i byłaby to dla mnie po prostu męka, w dodatku zdecydowałam się na grzywkę i trochę zmiany w wyglądzie było wskazane.
Generalnie w pielęgnacji niewiele się zmieniło, jeśli chodzi o szampony, czy oleje. Dalej jestem wierna Timotei 'Głęboki brąz', Alterra (rożne wersje, obecnie kawa z biotyną), nowością jest żel do higieny intymnej Facelle (recenzja) - służy mi do zmywania olejów i sprawdza się świetnie do tego celu.
Oleje - stosuję raz lub dwa razy w tygodniu. Obecnie posiadam Vatikę kokosową oraz Alterre papaja i migdał, używam zamiennie.
Odżywki do spłukiwania:
-Kallos Late - mleczna maska z proteinami (recenzja), bardzo ją polubiłam,używam raz w tygodniu na długość włosów, broń boże nie przy skórze!
- Isana z olejkiem z bobasu - kupiłam w kwietniu, jej i oczywiście jak teraz zabrałam się za solidne używanie i zauważyłam efekty - nawilżenia, błysku i gładkości to ją wycofują. Jestem zawiedziona, ale mam nadzieję, że dorwę jeszcze chociaż jedno opakowanie.
- Alterra - odżywki (morela i pszenica) - wiele opakowań już zużyłam, jestem bardzo zadowolona z jej działania.
- Alterra (granat i aloes) maska do włosów, również świetnie nawilża włosy:)
- Biovax - maski do włosów (moje ulubione do włosów ciemnych i z proteinami) obecnie nie posiadam żadnej, jak będę w SF muszę koniecznie kupić kolejne opakowanie.
Odżywki bez spłukiwania:
Mało takich posiadam i rzadko używam.
-Ziaja intensywnie odbudowująca - całkiem niezła.
-Gliss Kur spray, moje 3 opakowanie, ładnie się włosy po niej rozczesują, chociaż ja nie mam takich problemów.
Teraz trochę zdjęć :)
Włosy z kwietnia 2012
Włosy przed fryzjerem - 15.06.2012
efekt po - dość mocno wycieniowane - ale na długości nie wiele zdecydowałam się ściąć. |
16.08.2012
16.09.2012
Jeżeli chodzi o farbowanie to kompletnie nic nie robiłam. Jedyne co to ombre ( o którym pisałam Wam TU).
A teraz przykładowy tydzień z pielęgnacji:
13.09.
- olej Alterra papaja i migdał (cała noc)
-szampon Facelle do zmycia
-olej kokosowy z Biochemii Urody na końcówki
15.09
-olej Alterra papaja i migdał (cała noc)
-szampon Facelle
-maska z siemienia lnianego (ok. 40 min), zmyłam letnia wodą
- olejek kokosowy z Biochemii Urody na końcówki
19.09
-szampon Timotei "Głęboki brąz"
-odżywka Kallos Late + Isana z olejkiem z bobassu
-odżywka b/s Ziaja - intensywna odbudowa
- olejek kokosowy z Biochemii Urody na końcówki
21.09
-szampon Alterra morela i pszenica
-maska do włosów Alterra aloes i granat (ok 40 min)
- olejek kokosowy z Biochemii Urody na końcówki
Na pewno chcę spróbować płukanki malinowej do włosów :) i może zdecyduje się wykonać laminowanie żelatyną o którym było ostatnio bardzo głośno.
Póki co pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego weekendu.
M.
fajne masz grube włosy, ja chyba też muszę odwiedzić fryzjera, bo mam cienkie i niby proste to jakieś przyklapnięte;/
OdpowiedzUsuńdziękuję :) ja nie przepadam za fryzjerem ale raz na rok można. Jednak bardziej ufam mojej mamie:)
UsuńAlez długie włosy :O :)
OdpowiedzUsuńale długie, kiedy ja osiągnę taką długość :(
OdpowiedzUsuńcierpliwości:)
Usuńbardzo gęste włosy, zazdroszczę :) ja dążę do efektu przed cieniowaniem
OdpowiedzUsuńdzięki! :)
UsuńTwoje włosy przypominają moje :D Tyle że ja ostatnio ścięłam, a miałam niemalże identyczną długość i też tyle wycieniowane, ale że lubię się różnie czesać, to postanowiłam ściąć wszystko co wycieniowane i teraz zapuszczam już równe :D
OdpowiedzUsuńno to życzę cierpliwości i wytrwałości :)
UsuńJakie masz długie włosy ja bym nie mogła mieć,aż takich długich ;)
OdpowiedzUsuńo a dlaczego? :)
UsuńPiękne włosy, jestem pod wielkim wrażeniem ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńMasz prześliczne włosy! Zazdroszczę i długości i grubości! Ja ostatnio zdecydowałam się właśnie na żel Facelle i dziś pójdzie w ruch :-) Ciekawa jestem jak się spisze do mycia głowy.
OdpowiedzUsuńpłyn facelle bardzo polubiłam, dobrze myje i nie podrażnia skalpu. Włosy masz bardzo ładne, dla mnie jednak trochę za długie, ale to kwestia indywidualna :)
OdpowiedzUsuńo ja! Moje marzenie, aby mieć takie długie włosy!
OdpowiedzUsuńaleeeeeeeeeeeee długie :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę słońca, u mnie zimno i wietrznie :(
OdpowiedzUsuńśliczne włosy, ale ten ogon to mogłaś jednak ściąć, bo nie wygląda on za ładnie przy tak mocno wycieniowanych włosach.
OdpowiedzUsuń