Lubię parę produktów kosmetycznych z Biedronki. Z całą pewnością należą do nich waciki - Carea. Przetestowałam już wiele marketowych wacików, drogeryjnych, ale do tych zawsze powracam.
Znalazłam także masła do ciała z Bielendy za ok 7 zł. Normalnie w Rossmanach można je dostać za ok 14-15 zł ( tak mi się wydaje). Ja zdecydowałam się na wersję z Awokado do cery suchej i odwodnionej.
Zawiera masło karite, złoty olej palmowy oraz olej kokosowy. No jestem bardzo ciekawa efektu.
Kiedyś używałam balsamu do ciała z Bielendy ( w różowym opakowaniu) i nie szczególnie mnie zachwycił, mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej.
Pozdrawiam Was serdecznie
M.
Bardzo lubię te płatki z biedronki, chociaż ostatnio zaczęły szwankować i nie wiem czy ich nie zmienić. ;)
OdpowiedzUsuńja w biedronce kupilam dwa maselka bielendy, bawelna i awokado :) a potem weszlam do rossmana a tam nadal za 14-15pln...
OdpowiedzUsuńu mnie nie ma tych fioletowych;/
OdpowiedzUsuńmiałam to masełko,ma ,śliczny zapach!! :)
OdpowiedzUsuńja też lubię te płatki:) akurat teraz mam niebieskie
OdpowiedzUsuńciekawi mnie to masełko ;)
OdpowiedzUsuńdookładnie, najlepsze płatki jakie mogą być :) moje ulubione to te z aloesem :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam te płatki z biedronki :)
OdpowiedzUsuńMiałam te masło i uwielbiam jego zapach.
OdpowiedzUsuńPłatki rzeczywiście warte swojej ceny. Niedawno znalazłam ich stare opakowanie, w którym znajdowało się kilka sztuk i byłam zaskoczona - te wcześniej kupione były zdecydowanie grubsze i z wytłoczonym wzorem, którego niestety nie znalazłam na tych nowszych...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://asmileoflife.blogspot.com/