Niedziela, błogo czas lenistwa przyprawiony o coś rozkosznego, tuczącego ale słodkiego, czyli coś co ja uwielbiam!
Wykonałam ciasto wg przepisu Agnieszki:
Polecam naprawdę! To był drugi raz kiedy wykonałam to ciasto, pierwszy raz przesadziłam z ilością alkoholu i miałam naprawdę mocny deser:))
Miłej niedzieli
M.
Kocham tiramisu ! :)
OdpowiedzUsuńOjej... i jak tu się odchudzać kiedy widzi się takie pyszności...;)
OdpowiedzUsuńKocham ciasta!
mniam mniam ale narobiłaś ochoty ;)
OdpowiedzUsuńHehe też mam tiramisu :D
OdpowiedzUsuńSmacznego! :)
Wygląda pysznie ! :)
OdpowiedzUsuńwygląda smacznie, ale w niedzielę pieczesz?yyy...
OdpowiedzUsuńA czemu nie piec w niedzielę?!
Usuńtego się nawet nie piecze, układa ciastka, zalewa... ok 30 minut roboty.
Usuńhmm pycha, ale jestem na etapie zdrowego odżywiania, a takie ciasto u mnie to na 2 dni ;(
OdpowiedzUsuń