Kochane dziś na tapecie kilka słów o płynu micelarnym do demakijażu oczu i twarzy z AA, seria wrażliwa natura.
Techniczne:
- pojemność 250 ml
- cena ok 12 zł ( Rossmann)
Płyn przeznaczony do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii.
Zawiera 0% alergenów parabenów barwników, alkoholu. olejów mineralnych i pochodnych ropy naftowej, silikonów, syntetycznej kompozycji zapachowej, olejków eterycznych, glikolu propylenowego ( PEG).
Efekty jakie obiecuje producent : doskonale oczyszczona i optymalnie nawilżona i wygładzona.
Moje zdanie:
Kupiłam go z czystej ciekawości, bo demakijaż u mnie od jakiegoś czasu to wyłącznie metoda OCM. Ale tak zachwalany, naturalny produkt aż grzech nie spróbować- myślałam.
Cena również nie jest wygórowana.
Co uważam?
Płyn zdecydowanie nie powala mnie na kolana. Kiepsko razi sobie u mnie ze zmyciem samego tuszu o kresce nie mówię nawet.
Używałam go do zmycia resztek makijażu - i tu sprawdzał się bardzo dobrze. Jeśli miałabym nim zmywać cały makijaż to zdecydowanie dla mnie męka i katastrofa.
Do idealnie oczyszczonego oka z samego tuszu - potrzebuję 4 wacików - no to o czymś świadczy.
Mnie nie powala na kolana. Raczej nie kupię ponownie.
A co Wy myślicie? Jak na Was działa?
Całusy
M.
Dobrze ,że go nie kupiłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ciężko znalesc dobry płyn...
OdpowiedzUsuńJa ma taki tylko niebieski i jest niezły ale jeszcze dogłębnie nie sprawdzi.łam. A przedwczoraj skończyłam z ocm (a przynajmniej z rycynowego )
OdpowiedzUsuńTez go mialam i tez niezbyt przypadl mi do gustu ;) Mialam tez tonik AA i tez mnie nie powalil, chyba kosmetyki AA nie sa dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńMiałam, nie przypadł mi do gustu. Zresztą, inne produkty, które posiadałam do pielęgnacji twarzy z AA również nie były zachwycające.
OdpowiedzUsuńja mam wersję ultra nawilżanie i nie radził sobie tylko z wodoodpornym tuszem i kredką avon SS
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził. Miałam kiedyś micel z z serii Ultra Nawilżanie i był kiepski, miałam nadzieję, że AA trochę się podciągnęło
OdpowiedzUsuńmartynkaczarna; właściwie z ocm nie zrezygnowałam do końca bo nadal zmywam makijaż olejem ale bez oleju rycynowego. Stało się tak ponieważ po nim wyskoczyło mi naprawdę mnóstwo krost , nigdy w życiu tyle ich nie miałam. Nie chciały one znikać a ja już nie wytrzymałam i się poddałam. Ta metoda nie jest dla wszystkich ;0
OdpowiedzUsuń