ulubieńcy listopada

Nie ma za dużo produktów wśród ulubionych - ledwie trzy sztuki, ale za to są wspaniałe i nie wyobrażam sobie kolejnych miesięcy bez nich! Oto moja święta listopadowa trójca:)))

Miejsce 1 :

Niedawno odkryta przeze mnie, zupełnie nie wiem dlaczego tak długo wahałam się nad zakupem tej paletki - mowa to o paletce do brwi z Essence. Koszt 10.99 zł , a tyle dostałam komplementów na temat swoich brwi ( które bez podkreślenia są koszmarem i wstyd było by je pokazać), że w całym swoim życiu nie miałam:) Miłe uczucie.

Miejsce 2 :

Odkrycie, na którego temat pojawi się osobny wpis, mowa o tuszu do rzęs z Wibo - Extereme . Nie chcę za dużo pisać - już dziś zapraszam Was na recenzję tego produktu:)))

Makijaż z użyciem maskary :

http://martynkaczarna.blogspot.com/2011/11/dzienniak-wibo-makijaz.html

http://martynkaczarna.blogspot.com/2011/11/makijaz-dzienny-brazy-testy-maskary.html

http://martynkaczarna.blogspot.com/2011/11/wibo-maskara-pierwsze-starcie.html

I Miejsce 3 :

Wcale nie gorsze niż dwa pozostałe:) Mowa o lakierze do paznokci z Miss Sporty z serii MANICURE, koszt ok 5 zł. Leżał biedak taki zapomniany, ale jak sięgnęłam po niego raz tak do dziś jest ze mną. Jestem zachwycona nie tylko kolorem, ale także trwałością, ten lakier pobił na głowę Rimmela trzyma się UWAGA 5 dni! ( przy myciu naczyń, włosów itp). fenomen! Takie delikatnie podkreślenie paznokci towarzyszyło mi przez cały ubiegły miesiąc.

I tyle kochane:)) Nie jest tego dużo.

Używałyście/ używacie coś z wyżej wymienionych kosmetyków? Jesteście równie zadowolone?

Ściskam Was

M.