Strona główna Wishlista Recenzje

niedziela, 4 grudnia 2011

Mydełka ALEPPO

Korzystając z środowego szaleństwa, które polegało na tym, iż większość sklepów internetowych wysyła w tym dniu za darmo swoje produkty. Postanowiłam, że i ja skorzystam - ze sklepu organeo zamówiłam sobie mydełka do twarzy z firmy ALEPPO - A.M.K.D. HALAB  Syryjski Skarb 10 % olej laurowy   (cena : 18 zł) oraz oliwkowe mydło z BENTLEY ORGANIC. ( cena 13 zł)



Cóż mogę powiedzieć, trafiłam na te produkty dzięki Brunett's Hearts  ( filmik o mydełkach ) - ja zainteresowana postanowiłam, że sama sprawdzę czy są czegoś warte.

Polowałam na 40 % lub 25 % mydełko , ale nie udało mi się ok godz 15 jak zamawiałam magazyn sklepu był wyczyszczony! Istne szaleństwo...


Atutem niewątpliwym jest cena (są tańsze niż żele do mycia twarzy ze średniej półki w drogerii , czy apteczne) oraz skład - natura przede wszystkim , i to się chwali:)


Jestem ciekawa jak sobie poradzą.

Ogromną radością , jak i zaskoczeniem była sama przesyłka - kurier za darmo w dodatku dwa dni po złożeniu zamówienia. Aż nie chce się wierzyć. Mało tego, tak solidnie i porządnie zapakowanej przesyłki nie widziałam dawno.

Otrzymałam również 3 próbki - najbardziej ucieszyła mnie próbka naturalnego podkładu lavera.

Ciekawa jestem efektów.

A Wy skorzystałyście z środowej darmowej przesyłki? Szkoda że takich akcji nie ma częściej.
Lubicie naturalne mydełka?

Pozdrawiam!
M.

4 komentarze:

  1. ja nie uległam środowemu szaleństwu byłam twarda ;) a ba te mydełka również mam ochotę coraz bardziej i bardziej też głownie przez brunetkę ;) życzę powodzenia w testowaniu, i ostatnio co raz bardziej mam hopla na punkcie naturalnych kosmetyków lub ze zmniejszoną ilością chemii

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy15:57

    Miałam te mydełka właśnie wtedy kupić ale już ich nie było :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja najpierw miałam plany co do zakupów ale zrobiłam rachunek sumienia i się powstrzymałam. mam dokładnie wszystko a szkoda mi było kasy przed świętami na robienie zapasów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy22:30

    Ciekawa jestem jak u ciebie się sprawują bo moja koleżanka dostała uczulenia.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, sprawia mi on ogromną radość :)