Cóż mogę powiedzieć, trafiłam na te produkty dzięki Brunett's Hearts ( filmik o mydełkach ) - ja zainteresowana postanowiłam, że sama sprawdzę czy są czegoś warte.
Polowałam na 40 % lub 25 % mydełko , ale nie udało mi się ok godz 15 jak zamawiałam magazyn sklepu był wyczyszczony! Istne szaleństwo...
Atutem niewątpliwym jest cena (są tańsze niż żele do mycia twarzy ze średniej półki w drogerii , czy apteczne) oraz skład - natura przede wszystkim , i to się chwali:)
Jestem ciekawa jak sobie poradzą.
Ogromną radością , jak i zaskoczeniem była sama przesyłka - kurier za darmo w dodatku dwa dni po złożeniu zamówienia. Aż nie chce się wierzyć. Mało tego, tak solidnie i porządnie zapakowanej przesyłki nie widziałam dawno.
Otrzymałam również 3 próbki - najbardziej ucieszyła mnie próbka naturalnego podkładu lavera.
Ciekawa jestem efektów.
A Wy skorzystałyście z środowej darmowej przesyłki? Szkoda że takich akcji nie ma częściej.
Lubicie naturalne mydełka?
Pozdrawiam!
M.
ja nie uległam środowemu szaleństwu byłam twarda ;) a ba te mydełka również mam ochotę coraz bardziej i bardziej też głownie przez brunetkę ;) życzę powodzenia w testowaniu, i ostatnio co raz bardziej mam hopla na punkcie naturalnych kosmetyków lub ze zmniejszoną ilością chemii
OdpowiedzUsuńMiałam te mydełka właśnie wtedy kupić ale już ich nie było :)
OdpowiedzUsuńja najpierw miałam plany co do zakupów ale zrobiłam rachunek sumienia i się powstrzymałam. mam dokładnie wszystko a szkoda mi było kasy przed świętami na robienie zapasów.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak u ciebie się sprawują bo moja koleżanka dostała uczulenia.
OdpowiedzUsuń