Produkt jest wodoodporny, koszt ok 10 zł ( na pewno nie więcej) w drogerii Rossmann.
Pojemność: 8 ml
Producent generalnie na opakowaniu pisze niewiele, informuje nas głównie o tym, że produkt jest wodoodporny i żadnych konkretnych informacji więcej nie ma.
Moje odczucia:
Ja się bardzo polubiłam z tą maskarą, myśle że mogę tu mówić śmiało o odkryciu ( wg mnie) świetnej maskary w naprawdę korzystnej cenie.
Efekty:
-ładnie rozdzielone rzęsy, bez grudek
- pogrubione ( i tu zależy od ilości warstw maskary, jakie zaaplikuje się na rzesy, ja standardowo dwie warstwy na dzień - na górne rzęsy, dolne - jedna warstwa)
- wydłużone (ale nie jakoś spektakularnie, znam bardziej wydłużające maskary)
- trwały ( u mnie się nie osypuje)
- przyjemnie się go aplikuje już od samego początku, nie jest za mokry, tzn nie robi nam efektu pandy na oczach ;)
MAKIJAŻE ORAZ WIDOK NA OKU :
http://martynkaczarna.blogspot.com/2011/11/dzienniak-wibo-makijaz.html
http://martynkaczarna.blogspot.com/2011/11/makijaz-dzienny-brazy-testy-maskary.html
Klikając na każde ze zdjęć, możecie je powiększyć:)
http://martynkaczarna.blogspot.com/2011/11/dzienniak-wibo-makijaz.html
http://martynkaczarna.blogspot.com/2011/11/makijaz-dzienny-brazy-testy-maskary.html
Klikając na każde ze zdjęć, możecie je powiększyć:)
Ja się bardzo polubiłam z tym tuszem i jest przyjemnie mi z nim obcować. Polecam choćby ze względu na przyjemną cenę. Może i któraś z Was podzieli wtedy moje zdanie.
W każdym razie czuję, że na jednym opakowaniu się nie skończy :)I chyba skuszę się na inne maskary WIBO :))
Atutem jest to, że nie są testowane na zwierzętach! I podoba mi się to że producent nie obiecuje przysłowiowych gruszek na wierzbie :))
Spróbujecie?
Pozdrawiam
M.
mam wersję różową. :)
OdpowiedzUsuńciekawa, choc bym wygieła szczoteczke bo takie wole
OdpowiedzUsuńciekawe jak by się u mnie sprawdził ten tusz:) muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam tuszy z wibo i nie byłam zachwycona, kto wie, może teraz coś by się zmieniło.
OdpowiedzUsuńhmm ciekawe :) szukam właśnie dobrej maskary :)
OdpowiedzUsuńzapraszam
Jakoś nawet nie zarejestrowałam nigdy, ze Wibo, ma w swoim asortymencie tusze do rzęs;]
OdpowiedzUsuńO! Szczota była dla mnie zaskoczeniem. Nie spodziewałam się, że ten tusz kryje aż taką.
OdpowiedzUsuńOooo, wpisuję na wish listę :P
OdpowiedzUsuń