Dziś kolejna odsłona projektu denko - jak wiecie styczeń był kiepski pod tym względem, a jak to wyglądało w lutym? Zapraszam :)
1. Maść z witaminą A - recenzja TU, bardzo ją lubię i nie wyobrażam sobie mojej pielęgnacji dłoni, czy stóp bez niej.
2. Maskara Wibo - Extreme - recenzja TU. Jest wodoodporna, więc może latem do niej powrócę.
3. Szampon Alterra - Bambus i Papaja, do włosów bez objętości. Ja bardzo się z nim polubiłam. Oczywiście kupiłam następne opakowanie. O recenzji produktów do włosów z Alterry możecie przeczytać TU.
4. Biovax - maska do włosów regenerująca do włosów przetłuszczających się. Ja lubię maski z tej firmy, ale to nie jest moja ulubiona. Nie przedłuża żywotności moich włosów w przetłuszczaniu się. Ale na długości włosów sprawia że są miękkie i bardzo ładnie pachnie. Obecnie mam wersję do włosów ciemnych - i właśnie ta jest jedną z ulubionych.
5. Rexona antyperspirant w aerozolu. Zapach nie do końca mi odpowiadał. Raczej nie kupię ponownie.
6. Kozie mleko - balsam do ciała z Ziaji. Uwielbiam ten zapach, działanie ma również całkiem ok. Pewnie za jakiś czas znowu powrócę do niego. Obecnie kupiłam masło do ciała z Perfecty.
7. Oliwka dla dzieci Bambino - obszerną recenzję porównawczą możecie poczytać TU. Ja używałam jej po depilacji, ładnie pachniała, jest bardzo wydajna. Teraz używam oliwki z Babydream lub Hipp.
8. Kolejny produkt z Alterry - odżywka - Morela i Pszenica. Rewelacja! Zabójczo pachnie, nawilża, i ma skład świetny! Oczywiście mam kolejne opakowanie.
9. Oliwka Hipp - ente opakowanie.
10. Olejek myjący do twarzy z Biochemii Urody o zapachu pomarańczy. Świetny produkt dla mojej buzi. Był dla mnie odskocznią od zielonego żelu Vichy. Ładnie oczyszczał buzię, z pięknym zapachem, bez efektu ściągnięcia buzi z delikatnym nawilżeniem. Gdy będę zamawiała coś z BU na pewno ten produkt znajdzie się w moim koszyku.
11. Peeling cukrowy do ciała z Perfecty. Czekolada i kokos. Bardzo się z nim polubiłam. Miał dość spore drobiny, ale ja jestem gruboskórna więc dla mnie lepiej. Ścierał martwy naskórek bardzo dobrze, do tego pozostawiał skórę miękką i delikatnie pokrytą oliwkowym filmem. Robiłam taki myk, że dosypywałam do niego cukru, dlatego wystarczał mi na tak długo. Obecnie kupiłam peeling z ISANY, ale z pewnością gdy trafię na promocję to wrócę do niego.
Uf i to tyle, albo aż tyle :)) Ten miesiąc pod względem projektu denko uważam za bardzo udany!
A jak u Was moje Drogie?
Pozdrawiam!
M.
Niektóre widać są przydatne ; )
OdpowiedzUsuńObserwuję, byłoby miło gdybyś się zrewanżowała. ; )
tez preferuje biowaxa do ciemnych.
OdpowiedzUsuńswoja droga niezle zuzycia! ja 4 produktów nie moge zużyć:<
lubię zapach kosmetyków kozie mleko :) ładne denko
OdpowiedzUsuńmaść z witaminą A to mój numer 1 w pielęgnacji ust, nie wyobrażam sobie wyjścia z domu zanim nie posmaruję ich tą maścią :D
OdpowiedzUsuńMuszę się skusić na szampon albo odżywkę z Alterry.
OdpowiedzUsuńoooo jak ładnie zużyte kosmetyki:)))
OdpowiedzUsuńDużo tego!!! Ja też uwielbiam zapach Koziego Mleka Ziaja ;)
OdpowiedzUsuńspore denko! swego czasu używałam sporo tej maści z wit. A obecnie jakoś o niej zapomniałam.
OdpowiedzUsuńSporo tego, gratuluję ;) Z prezentowanych przez Ciebie kosmetyków używałam, a raczej używam tylko maści z witaminą A - od jakichś dwóch lat jest to mój numer jeden w alarmowych sytuacjach, np. popękana skóra dłoni czy ust.
OdpowiedzUsuńsporo tego, gratuluję :) ja już wczoraj napisałam mój denkowy post
OdpowiedzUsuńdobrze się spisałaś:)
OdpowiedzUsuńmam maść ochronną:)
cudowne kosmetyki, wiele z nich mam i wieloma się zachwycam:)) Buziaczki:* Bardzo ciekawy post!
OdpowiedzUsuńSporo tego :)) Muszę się wybrać na zakupy z Alterry, bo ciekawa jestem działania ich szamponów. Jak na razie mam tylko olejek do ciała.
OdpowiedzUsuńdobrze sie spisalas;d a biovaxa uwielbiam;)
OdpowiedzUsuń