Dziś nieco inaczej, a mianowicie o deserze! Uwielbiam wszystko to co z czekoladą! Jestem poważnie uzależniona ( a można być nie poważnie uzależnionym?). W każdym razie jakiś czas temu kupiłam w LIDLU muffin-ki do wykonania samemu w domu. W zestawie było 12 foremek papierowych, torba z ciastem oraz polewa czekoladowa. Dziecinnie proste w przygotowaniu wystarczyło dodać 2 jajka, wodę i olej, wstawić do piekarnika na 20 min i gotowe ;-)))))) Poniżej zamieszczam zdjęcia z mojej kuchennej - deserowej rewolucji ;-))))) Do tak pysznego deseru dorzuciłam sobie gorącą herbatkę miętową ( szczerze nie pamiętam kiedy piłam herbatę) . W każdym razie ciasteczka prezentują się tak :
Smacznego
M.
Już niedługo naprawią mi piekarnik i też zrobię muffinki :) smacznego!:)
OdpowiedzUsuńooo to polecam serdecznie ;)) są pyszne- szczególnie na ciepło- chodź niezdrowe ;p ;)
OdpowiedzUsuńmmmmmmmmm mniam mniam, narobiłaś mi smaku;D
OdpowiedzUsuń