Dziś chciałabym Wam pokazać moje "czerwienie", czyli czerwone lakiery do paznokci:) Nie jest ich dużo, ale dla odmiany kolorystycznej mam ich parę. Uważam że każda kobieta, która ma ochotę na klasyczny wygląd z mocno zaznaczonymi paznokciami powinna sięgnąć właśnie po czerwony lakier.
Ja pierwszy raz użyłam czerwonego lakieru na swojej studniowce i od tej pory zaczęłam sięgać po niego coraz częściej.
Oto moja mała kolekcja i parę słów o niej...
Niektóre z tych lakierów już miałyście okazję zobaczyć na moim blogu.
1. Coral PROSILK - Delia - nr 209 krwista czerwień, która dość dobrze utrzymuję się na paznokciach. Lubię go używać w letnich miesiącach.Matowy. Denerwuje mnie jego cienki pędzelek i trzeba się trochę namachać na paznokciu. 10 ml ( Pisałam o nim TU)
2. EVELINE Cosmetics - color INSTANT Fast Dry&Long Lasting nr 521 - ciemniejsza, głęboka czerwień , bezdrobinkowa, matowa .12 ml. Pędzelek do aplikacji jest bardzo wąski, co nie ułatwiało mi osobie o szerokiej płytce paznokciowej aplikacji, co do trwałości - całkiem normalna, przyzwoita.
3. Pierre Rene - nr 42, pojemności nie podam, bo sie starła :(. Najstarszy mój czerwony lakier - to od niego wszystko się zaczęło. Wspaniale mi się aplikuje, jak widać po zużyciu molestowany bardzo. Pędzelek ok, nie miałam większych problemów.
4. RIMMEL - PRO nr 317 Coral Romance - wspaniały! Duży szeroki pędzel, do pokrycia potrzeba jednej warstwy, niesamowicie długo się utrzymuje. Jest świetny.Matowy. Ja poprzez moja mamę miałam dostęp do tych lakierów w cenie 5 zł . Nie wiem, czy odważyłabym się sięgnąć w drogerii po niego, w cenie regularnej. Pojemność 12 ml.
5. RIMMEL- PRO nr 325 HOT GOSSIP - kolejna perła w mojej kolekcji. Głęboka,lekko drobinkowo - brokatowa czerwień. Delikatnie połyskująca tafla na paznokciach - cudo! Co do trwałości i aplikacji oraz ceny- jak wyżej.
Kochane to tyle - powiedzcie mi proszę, czy polecacie jeszcze jakieś czerwone lakiery? ;))
Buziaki
M.
Jejku, a ja mam tylko dwa czerwone lakiery! Muszę się poprawić, skoro uważasz, że to Twoja kolekcja jest mała :) Ja wyglądam przy Tobie bardzo ubogo :)
OdpowiedzUsuńteż mam kilka czerwieni, bo swojego czasu bardzo lubiłam takie paznokcie, ale ostatnio rzadziej maluję na czerwono, chyba po prostu mi się znudziło ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te czerwone <3 Śliczne odcienie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ale to bardzo lubię krwiste paznokcie ! Od jakiegoś czasu używam lakieru "Vampiric red" od Barbra Cosmetics. Ma fajny kolor ale niestety nie jest zbyt trwały :/
OdpowiedzUsuńuwielbiam czerwień na pazurkach:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kolor czerwony, a takze na paznokciach nie moze go zabraknac:)fajne
OdpowiedzUsuńwidac roznice tlyko w odcieniu jasny-ciemniejszy
ja powiem że czerwieni nigdy nie za wiele ;) Z quiz są również ładne czerwienie za niewielką cenę :)
OdpowiedzUsuńlubię czerwone lakiery, niby klasyka ale do wszystkiego mi pasują :)
OdpowiedzUsuńpiękne czerwienie :)
OdpowiedzUsuńPolecam wszystkie czerwienie od Sally Hansen. ;) Są piękne i trwałe, niestety trochę droższe...
OdpowiedzUsuńja dalej szukam czerwieni idealnej :) zbliżyłam się o krok do ideału przy Colour Alike Vampiric red, ale to jeszcze nie to.
OdpowiedzUsuń