Strona główna Wishlista Recenzje

sobota, 29 października 2011

moje czerwienie

Dziś chciałabym Wam pokazać moje "czerwienie", czyli czerwone lakiery do paznokci:) Nie jest ich dużo, ale dla odmiany kolorystycznej mam ich parę. Uważam że każda kobieta, która ma ochotę na klasyczny wygląd z mocno zaznaczonymi paznokciami powinna sięgnąć właśnie po czerwony lakier. 

Ja pierwszy raz użyłam czerwonego lakieru na swojej studniowce i od tej pory zaczęłam sięgać po niego coraz częściej. 

Oto moja mała kolekcja i parę słów o niej...







Niektóre z tych lakierów już miałyście okazję zobaczyć na moim blogu.

1. Coral PROSILK - Delia - nr 209 krwista czerwień, która dość dobrze utrzymuję się na paznokciach. Lubię go używać w letnich miesiącach.Matowy. Denerwuje mnie jego cienki pędzelek i trzeba się trochę namachać na paznokciu.   10 ml ( Pisałam o nim TU





2. EVELINE Cosmetics - color INSTANT Fast Dry&Long Lasting nr 521 - ciemniejsza, głęboka czerwień , bezdrobinkowa, matowa .12 ml. Pędzelek do aplikacji jest bardzo wąski, co nie ułatwiało mi osobie o szerokiej płytce paznokciowej aplikacji, co do trwałości - całkiem normalna, przyzwoita.




3. Pierre Rene - nr 42, pojemności nie podam, bo sie starła :(. Najstarszy mój czerwony lakier - to od niego wszystko się zaczęło. Wspaniale mi się aplikuje, jak widać po zużyciu molestowany bardzo. Pędzelek ok, nie miałam większych problemów. 



4. RIMMEL - PRO nr 317 Coral Romance - wspaniały! Duży szeroki pędzel, do pokrycia potrzeba jednej warstwy, niesamowicie długo się utrzymuje. Jest świetny.Matowy. Ja poprzez moja mamę miałam dostęp do tych lakierów w cenie 5 zł . Nie wiem, czy odważyłabym się sięgnąć w drogerii po niego, w cenie regularnej. Pojemność 12 ml.



5. RIMMEL- PRO nr 325 HOT GOSSIP - kolejna perła w mojej kolekcji. Głęboka,lekko drobinkowo - brokatowa czerwień. Delikatnie połyskująca tafla na paznokciach - cudo! Co do trwałości i aplikacji oraz ceny- jak wyżej. 





tak prezentują się razem :






Kochane to tyle - powiedzcie mi proszę, czy polecacie jeszcze jakieś czerwone lakiery? ;))

Buziaki 
M.

11 komentarzy:

  1. Jejku, a ja mam tylko dwa czerwone lakiery! Muszę się poprawić, skoro uważasz, że to Twoja kolekcja jest mała :) Ja wyglądam przy Tobie bardzo ubogo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. też mam kilka czerwieni, bo swojego czasu bardzo lubiłam takie paznokcie, ale ostatnio rzadziej maluję na czerwono, chyba po prostu mi się znudziło ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię te czerwone <3 Śliczne odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ale to bardzo lubię krwiste paznokcie ! Od jakiegoś czasu używam lakieru "Vampiric red" od Barbra Cosmetics. Ma fajny kolor ale niestety nie jest zbyt trwały :/

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam czerwień na pazurkach:)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam kolor czerwony, a takze na paznokciach nie moze go zabraknac:)fajne
    widac roznice tlyko w odcieniu jasny-ciemniejszy

    OdpowiedzUsuń
  7. ja powiem że czerwieni nigdy nie za wiele ;) Z quiz są również ładne czerwienie za niewielką cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. lubię czerwone lakiery, niby klasyka ale do wszystkiego mi pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne czerwienie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Polecam wszystkie czerwienie od Sally Hansen. ;) Są piękne i trwałe, niestety trochę droższe...

    OdpowiedzUsuń
  11. ja dalej szukam czerwieni idealnej :) zbliżyłam się o krok do ideału przy Colour Alike Vampiric red, ale to jeszcze nie to.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, sprawia mi on ogromną radość :)