Strona główna Wishlista Recenzje

czwartek, 14 lipca 2011

pojedyncze cienie ESSENCE

Dziś chciałabym zaprezentować kilka pojedyńczych cieni z formy ESSENCE.

Szczerze mówiąc wielką fanką pojedyńczych cieni nie jestem ( chodzi mi o takie, które nie mogą trafić do paletki), trudność sprawa mi ich szybka aplikacja, trzeba się bawić w otwieranie każdego cienia, a że jestem niecierpliwa i często się spieszę dlatego też nie lubie korzystać z takiej formy cieni. W przypadku cieni z ESSENCE jest trochę inaczej. Nie wiem od czego to zależy ale jakoś przypadły mi do gustu:) Oto prezentacja kilku z nich:

1.  BLOCKBUSTER nr 22 matt effect - matowy cień , o odcieniu vanilli. Idealny jako baza pod inne cienie. bardzo neutralny, wspaniały jeżeli chodzi o make up dzienny oka;)






  2. HYPNOTIC BLUE nr 10

 . - shimmer effect. Cień mieniący się , o 'syrenim' odcieniu- tak mi się kojarzy przynajmniej. W świetle mnieni się na różne odcienie niebiesko. Jest super zarówno do stosowania w załamaniu jak i na całą ruchomą powiekę. 




  3. MAUVE IT, MAUVE IT- nr 40 - matt effect . Przyznam szczerze, pomyliłam się! Myślałam że to brąż ( uroki kupowania w sklepie ze sztucznym oświetleniem) no ale jest to fiolet ciemny. Idealny do załamania. Nie jest to mój numer jeden.


4. MYSTIC PURPLE nr 42 - holographic effect. Wspaniały cień , super na imprezy;-)) Ja używam go na całą powiekę;)) bądź w koncikach oczu.




 5. MISTIC LEMON- nr 43- holographic effect. Ciepły odcień również z serii holo. ma on trochę złotych drobinek w sobie. 



Jeśli chodzi o wytrzymałość to na bazie trzymają się zdecydowanie lepiej niż bez ( mówietu o uplanych dniach). Cena jednego to ok. 6 zł. 
Poniżej zdjęcia z cieniami  na dłoni (niestety aparat nie oddaje w pełni kolorów- wybaczcie) 





Buźka 
M. 

1 komentarz:

  1. Bardzo fajnie są na pigmentowane te cienie. Jedyne cienie jakich używam. Jeśli masz ochotę zajrzyj na mojego bloga. Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, sprawia mi on ogromną radość :)